Z powrotem w Quito. Udaliśmy się dzisiaj do Muzeum Narodowego, które dwa lata temu było zamknięte. Prawdziwe El Dorado dla entuzjastów sztuki prekolumbijskiej. Zafascynował mnie także dziewiętnastowieczny, surrealistyczny obraz Juana Agustina Guerrery pt. „Dziwaczny klub”.
W oparciu o tenże obraz przygotowano uroczą ekspozycję.
Jak znalazł na nowy avatar.